czwartek, 1 lutego 2018

177- Anioł grający na flecie...

Jak ten czas leci, juz luty i połowa tygodnia, a ja mam jeszcze kilka terminowych prac, dziś anioł grający na flecie, obrazek na desce , boki ma złocone, więc musiałam zakupić odpowiednie preparaty, oj chyba pójdę z torbami jak tak dalej pojdzie, ale cóż nasza pasja jest bezcenna pozdrawiam

8 komentarzy:

  1. To jest piękna pasja, ANIOŁ zachwyca. Jest prześliczny. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny. Podziwiam Twój talent i zaparcie w tym kierunku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny :)
    Niestety nasze hobby to studnia bez dna :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze napisałaś Tereniu - pasja nie ma ceny ani miary - to dar, który trzeba pielęgnować :-))) Anioł jest zachwycający! Pozdrawiam bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń