Ostatnio jak widzicie wykorzystuję wszystkie zapasy jakie mam ; tym razem padło na ramko- tamborki . Długo się zastanawiałam co w nich umieścić, i wypadło ,że ptaszki. Nie mogę wam powiedzieć jak się nazywają, ponieważ wzór , który miałam darmowy nic nie mówił o nazwie, pewnie jakis ornitolog by od razu wskazał, nazwę, ale może nie do końca , ponieważ mulina jest tez dobierana przeze mnie , az strach w jakim nieładzie ją mam , ale ciągle myslę, ze wykorzystam na drobne prace . Chociaż ostatnio zakupiłam wzór na Etsy i rrozpoczęłam nowy haft
moje ptaszęta
Musze się też wywiążać z zabaw
Tereniu świetne są , lubię wyszywać motyw ptaszków. Fajnie że wykorzystujesz wszystkie resztki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne ptaszki Tereniu! Drugi wygląda jak gil :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńAle śliczne ptaszki, Teresko. tez z czerwonym brzuszkiem wygląda mi na gila.
OdpowiedzUsuńUrocze ptaszyny😀 W mulinie to i ja mam bałagan....
OdpowiedzUsuńSuper ptaszorki! I jeszcze te piękne tamborki! Buziaki!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, ptaszki wyglądają uroczo.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Tereniu:)
Cudowne hafty!!! Śliczne wzory!
OdpowiedzUsuń