Witam słonecznie. W tej technice nie jestem mocna, ciągle się uczę, podczytuję i podglądam.Ale dziś zmalowałam trzy słoiczki. Dwa z motywem dla dzieci, / może na kaszki/ dla niejadków. Trzeci ze storczykiem. U mnie na oknie już pączkują,pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
Rozczulił mnie ten miś w filiżance. Tereniu podeślesz mi schemacik?
OdpowiedzUsuńA prace decu - no brawo, cudne!!!!!!! dla mnie to na razie temat na - za kilka lat
fajnie sobie radzisz z tym decu... Tereniu :) Moje storczyki natomiast kończą kwitnienie po zimie... kwitną bez przerwy od października :)
OdpowiedzUsuńpiękne prace, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńteż by mi smakowała kaszka z takiego słoiczka
OdpowiedzUsuńTeresko ale śliczne słoiczki ostatni jest wspaniały bardzo piękne prace i wspaniałe ci wychodzi tym bardziej że na szkle zaczęłaś buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńten ze storczykiem cudny
OdpowiedzUsuńświetnie Ci idzie
OdpowiedzUsuńDrugi i trzeci cudny, a pierwszy z haftem :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie rozpoczęłam przygody z decu... mimo, że starter od Wigilii czeka.
Pozdrawiam cieplutko !!!
wspaniałe
OdpowiedzUsuń