Obiecywałam sobie , na początku roku, że nie będę robić kartek, mawet miałam trochę przydasi, papierów, to podarowałam w dobre ręce, niech służą . A tu niespodzianka, koleżanka z którą się spotykam w Klubie Poetów i Twórców Ziemi Jasielskiej , poprosiły by jej zrobić dla chrzestnicy w Anglii, nie mogłam odmówić i zrobiłam z tych materiałów , które jeszcze wygrzebałam, są i, a nawet już pojechały , wyszły jak wyszły
Słabe zdjęcia bo robione wieczorem, a ja się śpieszę bo czeka mnie dwudniowy wyjazd, wreszcie coś dla siebie - pozdrawiam was bardzo
Bardzo ładnie wyszły Tereniu. Życzę Ci udanego wyjazdu i wspaniałego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły Tereniu. Życzę owocnego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńTeresko przede wszystkim udanego wyjazdu !! A karteczki świetne, zwłaszcza ta wyszywana. Fajnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne 🤩
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ❤️🧡💛
OdpowiedzUsuńSą prześliczne!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarteczki wyszły Ci prześlicznie:)
OdpowiedzUsuńTereniu, przepiękne kartki zrobiłaś, a widzisz - trochę przydasiów zawsze warto mieć pod ręką.
OdpowiedzUsuńUściski.
Śliczne pamiątki!!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne karteczki:)
OdpowiedzUsuń