Oczywiście związana z majówka, kilka dni wolnego wybija mnie zupełnie z rytmu , dom pełen ludzi ,wszyscy się kręcą ,coś potrzebują ,tym bardziej ,że nie były to upalne dni by posiedzieć w ogrodzie. wracam do robótek, namalowałam anioła z gołąbkiem i uszyłam bieżnik , króry już gości na stole moich krewnych .Bardzo mi się podobała materiał , czas na motyle
Bardzo was pozdrawiam i dziś kupiłam trochę ziół , to czas wsadzić do ogródka