Dawno , nie robiłam, a jeśli to tylko w pergaminie lub haftowane, ale jak ma się materiał, a nadmienię ,że dostałam od Justynki https://wielkiemalepasje.blogspot.com/ no to zabrałam się za ich wykończenie, czują że pójdą w dobre ręce , na Swięta zjadą moi mali i wielcy czytelnicy , Jedna zakładka z kotem w zielonej trawie, a druga wiosenna z szafirkami. Pozdrawiam Was serdecznie i jak dzisiaj to u mnie nieustający deszcz
Hafty u mnie na topie, był czas ,że zupełnie je porzuciłam, ale powolutku wracam. Dzis druga serweta kwadratowa 80x80 cm na bardzo jasnym lnie, niezbyt dobrze mi się haftowało , bo materiał z jakąś chyba domieszką i bardzo śliski , czasem trudno było utrzymać w dłoni, musiałam zakładać na tamborek, a tego niezbyt lubię wstawiam serwetę i idę pomyśleć o świątecznych ciastach
Nieco z innej beczki, ale taka była potrzeba , dwa albumik dla chłopca
oraz dugi albumik dla dziewczynki
Myślę ,ze będzie wiele radości, a tymczasem , zrobie przerwę muszę poukładać mulinki , zakupiłam już pudełko , jeszcze tylko bobinki , chyba że sama zrobię Pozdrawiam
Rozpoczynam taki nowy cykl haftów , Na pierwszy rzut - duży ptak wodny - czapla siwa - głowa jasna, szara, boki ciemno-szare i czarne. Czaple żyją na płytkich wodach , przy jeziorach, w trzcinowiskach Są pod częściową ochroną , rybożerne. Mój obraz jest oprawiony w ozdobne passpatu koloru bezowego i ramkę drewnianą koloru brązowego Jest z szyba antyrefleksową i co najważniejsze wszystko przeze mnie wykonane
Tym razem serwetka, na lnie ściegi bardzo , bardzo proste , łańcuszki , za igłą i,fastrygowy , na tapecie kolejna serweta , brzegi obrobiłam szydełkiem , ten kształt wynikał z materiału , który był w moich zasobach pozdrawiam niedzielnie
Kolejne kartki na zabawę u Kasi https://xgalaktyka2.blogspot.com/ co miesiąc robimy kartkę na święta ,które mamy w grudniu, u mnie kartki haftowane, trochę to dziwnie wygląda jak pokazuję w tym czsie kiedy tuż , tuż święta związane z zmartwychwstaniem Jezusa, ale jak ma być systematyczność to się sprężam i są
i obie razem
To i cukierasy i torty i jeszcze coś , ........ a to wszystko w ART - PIASKOWNICY https://art-piaskownica.blogspot.com/2021/03/12-urodziny-art-piaskownicy-candy.html
Od razu nawiążę do tytułu postu Deski przygotowuje mi mąż , wiecie że od czasu do czasu namaluję jakiegoś anioła , pozostają jeszcze tzw odpady , więc żeby nie było marnotrawstwa to deseczkę , bejcuję , obustronnie i mam w swoich zbiorach wiele rzeczy z ceramiki, więc w tym / moim/ wieku nie chcę ich wyrzucać więc wykorzystuję tzw zero waste , nadaję im nowy wygląd i tak moja nowa pasja rękodzielnicza ; spójrzcie na te wytwory
Na tej desce za pomocą kleju montażowego zamocowałam płytki ceramiczne z kwiatami; różą , orlikiem i bzem
Na kolejnej piękne serduszko ceramiczne , które podmalowałam na złoto i ptaszek
Pozdrawiam trzymajcie się zdrowo
Trochę siedzę z igłą i nitka , wracam tez do haftu płaskiego , który kiedyś wyprzedzał haft krzyżykowy Pamiętam jak kupowałam czasopismo Igłą i Nitką - kiedy zarzuciłam ten haft , oddałam te wszystkie numery kuzynce . Teraz wzorów szukam gdzie się da , ten wzór z Printeresta . Ramkę miałam drewnianą , kiedyś było tam włozone zdjęcie , a dziś jest hafcik takie różowe kwiatuszki, haftowałam jedwabną nitką Jestem zadowolona z tej pracy, może jeszcze coś włożę na tamborek Dziś pozdrawiam i życzę zdrówka
Na te dni, wszystkie, które nas dotykają , choroby, izolacje, u mnie wichury ,że strach wyjść z domu , dostałam piękny prezent. Justynka z blogu https://wielkiemalepasje.blogspot.com/ ogłosiła jakiś czas temu Candy. Dla niewtajemniczonych Justynka szyje śliczne lale skarpetkowe. Ponieważ mam jedna wnuczkę i trzech urwisów , zawsze po cichutku myślałam , ale Lila by się ucieszyła, zresztą powiem po cichutku ,że jej mama ma dryg do robótek, ale póki co to jeszcze dzieciaczki małe . No jest ogłoszenie wyników Justynka obdarowała trzy osoby , jedną z nich byłam ja , Kiedy zobaczyłam wielką paczkę oniemiałam , po szybkim otwarciu jest laleczka skarpetkowa i to jest to , ale zobaczcie sami , że oprócz skarpeciaka było mnóstwo różnych rzeczy , może nie wszystko widać na zdjęciach
Justynko bardzo dziękuję a wy zaglądajcie na jej profil na FB i na jej blogu , jej prace to wielka inspiracja , wszystko wykonane i zapakowane perfekt
Tak, tak , siedzę trochę w haftach , by niebawem wam pokazać , ale jak mam gotową deską to na warsztat idzie malowidło , Zmieniła się aura, jest coraz cieplej i ten ubrany w czerwoną sukienkę , no i z sercem . Wszyscy robia świąteczne prace, i ja miałam trzy pisanki , nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć jak poszły w inne ręce , ale mam w planie jeszcze dwie .Teraz zobaczcie na tego anioła
Kolejne wyzwanie u Ani http://iwanna59.blogspot.com/ w marcu wybraliśmy
U mnie kartki świąteczne, / nie robię ich za wiele/ ale myślę że warunki spełniłam
Jak Wam mija niedziela ?
Wiosna wkroczyła z wielkim przytupem , czuć w powietrzu powiew świeżości, śnieg stopniał, pierwsze kwiaty już szukam w moim ogródku Ptaszęta juz jak by ożyły, i juz mam ich w ogrodzie. Nie tak dawno, haftowałam na tamborku, a dziś zamieściłam w albumie . Bazę miałam gotową spiętą na kółkach, reszta to mój papier , Mam kilka bloczków do projektów i ten jeden z motywami ptaków i bardzo dobrze mi się wpisał w album . Ma 12 kart , każda z kieszenią bo przyrodnicy , oprócz zdjęć robią jeszcze wiele zapisków, więc są dodatkowe kartki i bazy , Suma summarum uważam ,że zachowuje swój styl i klimat , dzisiaj więcej zdjęć
Pracę zgłaszam do http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2021/03/wyzwanie-marcowe.html gdzie trwa wyzwanie marcowe ;Ptasie trele
oraz na twórczej grupie rękodzielników https://tworczaprzekier.blogspot.com/2021/03/konkurs-marcowy.html wyzwanie marcowe Zapach wiosny ;
Dziś długi post , jak nie w moim stylu - Pozdrawiam wiosennie
