Tak, tak, to obrusy, serwety, bieżniki dziś moje szycie takiego gatunku, Jak zwykle wybieram len, bawełnę , koronkę bawełniana Romantyczny w różyczki obrus , zachęci gości do stołu i całe wnetrze nabierze estetycznego wyglądu. Widzę ,że niektórzy nie kładą obrusów, jesli nie ma słusznego przyjęcia a stosują bieżniki, moje w różnych rozmiarach i kolorystyce pasującej do wnętrza Na podkarpaciu pięknie, zimowo, śnieżnie, ale spokojnie A teraz kilka zdjęć ;
Teresko super Twoje uszytki. Ciekawi mnie czy masz na nie zbyt czy też szyjesz do szuflady, która też ma ograniczoną pojemność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię też obrusy i bieżniki. Zmieniam je stosownie do okazji . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńLubię obrusy i bieżniki, ściągam tylko jak przyjdzie najmłodszy wnuk ,jest w takim okresie życia że wszystko ściąga.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są takie ozdoby stołu, Teresko.
OdpowiedzUsuńBardzo gustowne i pięknie uszyte prace!!! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSuper bieżniki i serweta w kwiatuszki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUrocze różyczki ozdabiają Twój obrus. Bieżniki, serwetki, obrusy tworzą niepowtarzalny klimat w domu. Dawno już nie robiłam żadnego obrusu, ale mam na swoim koncie kilka szydełkowych 😉.
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuń