piątek, 19 lutego 2021

20-- Anioł w białej sukience

 Zabawy , na które się zapisałam mam wykonane, ja tak z tymi terminowymi pracami to bardzo ostrożnie , i tak w tym roku zapisałam się na dwie , z gruntu rzeczy jestem niby systematyczna, ale wiem ,że może mi coś wypaść , albo po prostu zapomnę. Zostało mi trochę czasu ,więc nowy aniołek na desce , malowany akrylem i tu go pokażę , bo pewnie pójdzie do nowego domku. W międzyczasie haftuję no dość duży obraz , ale o tym napisze w kolejnym poście. Zima nie odpuszcza , teraz pada śnieg , a mamy go już dużo Pozdrawiam




9 komentarzy:

  1. śliczny jak zawsze. Ciekawa jestem tego Twojego obrazu, a u mnie już odwilż, wodo po kolana a pod spodem lodowisko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Anioł wyszedł wspaniale, jestem pod dużym wrażeniem. Też jestem ciekaw tego obrazu, na pewno będzie to coś pięknego.
    Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie daję rady z zabawami a jak jeden miesiąc polegne to potem trudno mi nadrobić, Twoj anioł jest zachwycający masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zapisałam się tylko na zabawę hafciarską chociaż inne zabawy bardzo kuszą ale nie dałabym rady. Aniołek śliczny. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny - bardzo delikatny i eteryczny.
    Pozdrawiam, Teresko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny anioł Tereniu, zresztą kolejny. Ten podoba mi się szczególnie, bo ma dużo złota, które uwielbiam w pracach :). U nas dzisiaj było bardzo ciepło, jak wiosną.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny anioł Tereniu, bardzo mi się podoba.
    U nas dziś wiosna:) Śnieg prawie stopniał a słoneczko grzało cudnie. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń