w różowej sukience , na desce z obłymi bokami, mąż mówi że to jest deska flizowana , najpierw bejca używam lakierobejcę , no i później szkic, a następnie farby ja używam akrylowe , skrzydła potraktowałam złotą farbą Stamperii , , całość werniks , no i odczekałam, parę dni , by dobrze wszystko wyschło . Pozdrawiam chociaż , u mnie dziś chłodno, powolutku odzyskuję Wasze blogi i natrafiam na nowe
Przepiękny anioł, Teresko.
OdpowiedzUsuńUściski.
Cudowny anioł.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny ten Aniołek, choc nie w moich klimatach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny Anioł powstał Tereniu :) Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń