wtorek, 30 sierpnia 2022

50--- zaczęłam znowu szyć

 Okres wakacyjny się kończy, a ja wcale nie skorzystałam z wypoczynku, soboty, niedziele wyjazdy na kiermasze , pozostałe dni ogród, przetwory, wnuki  i tak na okrągło. Kiedy już na spokojnie przejrzałam swoje tekstylia lniane, stwierdziłam , ze praktycznie wszystko u nowych właścicieli , a tu jeszcze mam w planie kilka wyjazdów takich cyklicznych , gdzie każdego roku muszę tam być , spotkać znajomych i pogadać. Więc przeglądam swoje zapasy materiałowe i serwetka , która zawsze się przydaje na koszyczek z pieczywem 

i opakowania na sok, nalewkę czy alkohol i tu pozwoliła sobie na cztery sztuki dwie w pięknym granatowym kolorze i dwie w kolorze ekri


 to chyba na dziś wszystko , czeka mnie do przerobienia kosz pomidorów 

7 komentarzy:

  1. Piękne tekstylia tworzysz, Teresko.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia Tereniu, wszystkie Twoje uszytki super, podziwiam Cię za ten haft kiedy Ty to wszystko robisz ??
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie szyjesz i prace są wspaniałe! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne i nietuzinkowe prace wykonałaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale Ci to wychodzi! Śliczności!!!

    OdpowiedzUsuń