wtorek, 6 lipca 2021

58-- Drobne szycie

 Od czasu do czasu sięgam po maszynę i szyję woreczki, najczęściej lniane na żywność , len ciężko kupić , ale zawsze gdzieś upoluję, ostatnio dość duży kawałek dostałam od koleżanki kiermaszowej, maluje cerkiewki bieszczadzkie, a ja anioły i tak poznałyśmy się na bieszczadzkim szlaku Skoro jest materiał , to powstały kolejne worki ;


trzy worki i wszystkie mają haft kuchenny . U mnie dzisiaj upał, jak wam mijają wakacje, wyjazdy , czy dom ? Ja juz od soboty będę miała swoich / córkę i wnuki/ , przez dwa tygodnie . Ale jeszcze chciałabym zaliczyć zabawy na które się zapisałam. Pozdrawiam 

7 komentarzy:

  1. Przepiękne woreczki; o lnie chyba wieki nie słyszałem, super, że wciąż się o nim pamięta. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te woreczki no i piękne hafty na nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne woreczki, Teresko i bardzo ekologiczne.
    U mnie też upał.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teresko podziwiam za ten haft. Takie lniane woreczki to extra sprawa i super się nadają do przechowywania żywności. Ja niestety lipiec w domku , wnuków się jeszcze nie dorobiłam. a na allegro masz wszystko, len też :-) Choćby TUTAJ
    https://allegro.pl/oferta/100-len-surowy-podobrazia-juta-szer-2-20m-9363024456
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Praktyczne a do tego wspaniale wyglądają :) super:)

    OdpowiedzUsuń